Test AVON - Kryjący podkład adaptujący SPF 15

Witajcie w kolejnym teście Avon:) W tym poście chciałabym Wam przedstawić podkład, w którym pokładałam duże nadzieje.

Dokładna nazwa produktu to "Kryjący podkład adaptujący SPF 15", zakupiłam go koloru Light Ivory.

Cena rekomendowana: 45zł
Cena katalogowa: ok. 20-25zł
Pojemność: 30ml
Skład:

Opis produktu na stronie producenta:

"Maksimum perfekcji, zero kompromisów. Poczuj lekkość innowacyjnego, idealnego krycia ze 100% efektem naturalności.

• pełne krycie bez efektu maski
• naturalny wygląd dzięki technologii niebieskich pigmentów IQ
• redukuje błyszczenie się skóry bez wysuszania
• lekka, bezolejowa formuła z filtrem SPF 15
• trwałość przez cały dzień

Co może dla Ciebie zrobić nasz kosmetyk?

Wiemy, że skóra może mieć różny odcień w zależności od partii twarzy, dlatego stworzyliśmy podkład, który idealnie się do niej dopasowuje, zapewniając niewidoczne i perfekcyjne krycie. Kosmetyk zlikwiduje błyszczenie się cery i przykryje wszelkie niedoskonałości, nie wysuszając przy tym skóry. Zadbaliśmy również o Twój komfort - jego lekka, bezolejowa formuła łatwo się rozprowadza i nie powoduje uczucia ciężkości. Dzięki zwiększonej trwałości, efekt niewidocznego, idealnego wykończenia utrzyma się przez cały dzień.

Jakie cenne składniki zawiera ten kosmetyk?

Kosmetyki Avon często zawierają w swojej formule drogocenne składniki, które wzmacniają ich działanie lub zapewniają dodatkowy efekt.

Podkład stworzyliśmy w oparciu o innowacyjną technologię niebieskich pigmentów IQ, które dzięki rozmaitym kształtom i rozmiarom idealnie dopasowują się do struktury skóry i przepuszczają światło, odbijając naturalny odcień Twojej skóry.

Dodatek filtru ochronnego SPF 15 zabezpiecza delikatną skórę przed promieniowaniem słonecznym i fotostarzeniem.

Przeprowadzone testy

Badamy nasze kosmetyki i weryfikujemy ich skład, aby móc zaoferować Ci sprawdzony produkt. Podkład został poddany testom dermatologicznym i jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery.

Jak stosować?

1. Za pomocą gąbeczki lub pędzla nałóż punktowo podkład na twarz.

2. Dokładnie rozprowadź. Aby uniknąć efektu maski, rozetrzyj wyjątkowo uważnie w okolicach linii włosów, żuchwy oraz szyi."

Moja opinia jest następująca:

Najpierw opiszę zalety podkłądu, a mianowicie - bardzo ładnie się rozprowadza, cudnie kryje niedoskonałości, skóra się nie błyszczy w strefie "T". Podkład jest w bardzo ładnej szklanej butelce. 

Minusy: OKSYDUJE. Nienawidzę podkładów, które tak bardzo zmieniają kolor na pomarańczowy! Po godzinie musiałam zmyć cały makijaż, bo wyglądałam makabrycznie. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy każdy kolor tak oksyduje, wiem tylko, że niektóre dziewczyny ten podkład lubią:)

Myślałam, że nie ma sytuacji bez wyjścia:) podkład mieszałam 1:1 z podkładem marki Rimmel i powiem szczerze, że takie połączenie jest cudowne:) Rimmel sam w sobie nie ma dobrego krycia, w przeciwieństwie do Avon. Co więcej mieszanka wygląda naturalnie i nie tworzy efektu maski. Niestety po dłuższym stosowaniu mieszanki (około 2-3 tygodni) zauważyłam, że wyskoczyły mi jakieś małe krostki na czole... Czyli przy dłuższym stosowaniu podkład Avon zatyka pory:/
Mieszankę na pewno będę używać na większe wyjścia, ze względu na długość utrzymywania się podkładu na twarzy. Mimo wszystko produkt Avon sam w sobie uważam za swój osobisty FAIL.

Mam nadzieję, że post się podobał:) Jeśli chcecie, żebym przetestowała, bądź opisała jakiś produkt, piszcie w komentarzach:)